dość mam tych głupich obozów...
chciała bym być już w chełmie.
jutro o 18 już wyruszamy do Szwecji, w piątek rano waga, a potem walki.
chce mi się pić jak cholera, a o jedzeniu juz nie wspomnę, bo od wczorajszego śniadania nic nie miałam w ustach...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz